Bohomaz czyli abstrakcja według Marysi
Czy ten obraz coś oznacza? Tak, pewne punkty na mojej drodze. To zaskaujące jak umysł przechowuje przez dekady formy, zapachy i gesty, by po latach "wypluć "je na płótno.
Rysunek i dziedziny mu pokrewne traktuję jak autoterapię, sposób na radzenie sobie ze stresem. Myslałam, że mąż wystawi mnie razem z moim bohomazem za drzwi, ku mojemu zdziwieniu obraz do niego "przemówił", ciekawe jakimi słowy.
Marysia Kowalska
Komentarze
Prześlij komentarz